🦏 Jaka Jest Pogoda W Norwegii

Możliwe jest uzyskanie zwrotu podatku VAT za zakupione w wyznaczonych sklepach towary przeznaczone do użytku poza granicami Norwegii. Podstawą do ubiegania się o zwrot VAT przy wyjeździe z Norwegii jest wydany przez sklep specjalny druk Tax Free – dowód zapłaty za towar, a także okazanie zakupionych przedmiotów w stanie nienaruszonym w zaplombowanym przez obsługę sklepu opakowaniu długoterminową prognozę pogody. Sprawdź prognozę pogody dla Norwegia. Pogoda na dziś, jutro, weekend i 45 dni. Temperatura, opady, wiatr i jakość powietrza dla Norwegia. Krótki opis warunków pogodowych w Bergen w maju 2023. Gdy udasz się do Bergen w maju może wystąpić: często deszcz, czasami mgła, od czasu do czasu śnieg, od czasu do czasu burze z piorunami i błyskawicami . Średnie temperatury w ciągu dnia raczej mieszczą się między 9℃ oraz 18℃. Zazwyczaj trzeci tydzień jest najcieplejszy w Najlepszy czas i pogoda na podróż do Australii 2023. Opis klimatu i szczegółowa pogoda. Australia całoroczna tabela indeksu UV ☀ Australia temperatura wody w miejscowościach Zjawiska pogodowe rejestrowane w poprzednich latach w Australii ☃ Długoterminowa 30-dniowa prognoza pogody dla Australii ☔ Australia - przewodnik podróżny, miesiąc po miesiącu o warunkach pogodowych i Obecna pogoda. 03:26. 51° F. RealFeel® 46°. Jakość powietrza Umiarkowana. Wiatr S 9 mili/h. Porywy wiatru 13 mili/h. Niewielki deszcz Więcej szczegółów. Krótki opis warunków pogodowych w Norwegii w czerwcu 2023. Gdy udasz się do Norwegii w czerwcu może wystąpić: często deszcz, czasami burze z piorunami i błyskawicami, od czasu do czasu mgła . Średnie temperatury w ciągu dnia raczej mieszczą się między 17℃ oraz 20℃. Zazwyczaj pierwszy tydzień jest najcieplejszy w czerwcu. Jaki typ klimatu jest w Norwegii? Norwegia Krótki opis warunków pogodowych Na pogodę w Norwegii ma wpływ subarktyczne z zimnym latem, wilgotny całoroczny klimat. Surowa zima, Co oznaczają kolory na fladze Norwegii? Kolory na norweskiej banderoli, bieli, czerwieni i błękitu reprezentują spokój, siłę i lojalność. Zaprojektowany w 1821 roku przez Fredrika Meltzera, norweska flaga ma czerwone tło z niebieskim krzyżem nakreślone w biały. Według "Famous Wonders" Meltzer czerpał inspirację do Maksymalna temperatura na Lofotach wynosi średnio 47°F w ciągu roku (od 38°F w lutym do 58°F w sierpniu). Opady deszczu wynoszą 45.5in przez cały rok, najmniej 2.2in w czerwcu i najwięcej 5.8in w listopadzie. Od styczeń do kwiecień klimat jest bardzo zły. Rekordową temperatura w tym miesiącu jest 54°F a deszcz pada mniej więcej16 Gdzie lepiej odpocząć w Norwegii w sierpniu, jaka jest pogoda w sierpniowych kurortach i co lepiej odwiedzić w Norwegii o tej porze roku. Pogoda w Bergen w czerwiec jest raczej sucha (przy 6.4in opadów ponad9 dni). Pogoda jest lepsza niż w poprzednich miesiącach ponieważ w maj spadło średnio 6.9in deszczu przez 10 dni. Klimat jest stosunkowo chłodny w tej miejscowości czerwiec, ale jest do życia przy przytulnych ubraniach. Termometr uśrednił maksymalnie 59°F. Krótki opis warunków pogodowych w Norwegii w maju 2023. Gdy udasz się do Norwegii w maju może wystąpić: często deszcz, od czasu do czasu śnieg, od czasu do czasu mgła, czasami burze z piorunami i błyskawicami . Średnie temperatury w ciągu dnia raczej mieszczą się między 9℃ oraz 21℃. Zazwyczaj trzeci tydzień jest OAyplk. Większości z nas Norwegia kojarzy się z krajem zimy i białych niedźwiedzi, gdzie nawet latem temperatury niewiele różnią się od tych, jakie panują w naszych lodówkach. Nic bardziej mylnego! Choć Norwegia leży na tej samej szerokości geograficznej co Alaska, Grenlandia i Syberia, to dzięki Golfsztromowi jej klimat jest łagodniejszy. Zimą powietrze nad oceanem u jej wybrzeży jest średnio aż o 22ºC cieplejsze niż na innych obszarach o podobnych współrzędnych. Trochę inaczej jest w głębi kraju: tam temperatury są zdecydowanie niższe i dłużej utrzymuje się śnieg. Przeciętne temperatury w znacznej części Norwegii są jedynie nieco niższe niż w naszym kraju. Średnia temperatura w lipcu wynosi w Oslo ponad 16ºC, a w leżącym 350 kilometrów za kołem polarnym Tromsø 11,5ºC. Dla porównania w Warszawie jest to ok. 18ºC a w Zakopanym 14,5ºC. Zdarza się, że latem nad Morzem Norweskim jest cieplej niż w Polsce. Od końca czerwca do początku sierpnia dni są słoneczne, długie i jasne. Najwyższa temperatura w Norwegii wynosiła 35,6°C i zanotowano ją w 1970 roku Nesbyen. Bywa, że w lipcu i sierpniu temperatura powietrza dochodzi do 25–30°C a temperatura morza do 18°C. Pogoda w lecie może być jednak zmienna i deszczowa, zwłaszcza w Norwegii Wschodniej, Centralnej i Północnej. Na północy kraju można obserwować białe noce. Jesienią, gdy krajobraz mieni się złotem, temperatura powoli spada. Ponieważ ląd wychładza się szybciej niż woda, to w tym okresie najwyższe temperatury panują na obszarach przybrzeżnych. W styczniu w Oslo średnia temperatura wynosi -4ºC. O ocieplającym działaniu Prądu Zatokowego, może świadczyć fakt, że w położonym w głębi lądu Karasjok średnia temperatura stycznia to -17ºC, ale w leżącym na tej samej szerokości, lecz nad morzem Tromsø wynosi ona -4ºC. We wnętrzu okręgów Finnmark i Troms, w Norwegii Centralnej i Norwegii Wschodniej temperatura może spaść nawet poniżej -40 °C. Rekord zimna w tym kraju (-51,4°C) został pobity w 1886 roku w Karasjok. Wiosna to pora roku, gdy różnice temperatury pomiędzy południem a północną kraju są największe. Wtedy też występują duże różnice temperatury pomiędzy dniem a nocą. Pogoda wiosną bywa bardzo zmienna i wietrzna. Jeśli chodzi o wielkość opadów, zachodnia Norwegia jest jednym z bardziej deszczowych rejonów a w czołówce utrzymuje się Bergen, gdzie średnio spada tutaj 2250 mm deszczu. W Oslo jest to 760 mm natomiast w Warszawie prawie 500 mm. W pozostałej części kraju ilość opadów nie jest taka imponująca. Każda pora roku i każdy region Norwegii ma swój charakterystyczny urok. Zimą można podziwiać ośnieżone krajobrazy i jeździć na nartach lub skuterach śnieżnych oraz podziwiać zorzę polarną na północy. Wiosną zachwycają kwitnące wzdłuż brzegów Hardangerfjordu rajskie sady oraz potężne wodospady. Lato to doskonała pora na zwiedzanie, wycieczki piesze, rejsy po fiordach oraz wypoczynek. Jesienią można wybrać się na grzyby lub oddać się relaksowi w SPA. Norwegia czeka o każdej porze roku a my szczególnie zapraszamy latem. Przecież chyba nie sądzicie, że w Norwegii jest aż tak zimno? Wybierając się za granicę fajnie jest poznać lokalną kuchnię, skosztować specjałów danego regionu , jednakże bardzo często ze względów finansowych zmuszeni jesteśmy ograniczyć nasze kulinarne podboje i skupić się na optymalizacji żywieniowego budżetu poprzez zabranie „wałówki” z kraju. W przypadku wyjazdu do Norwegii im więcej uda nam się zabrać tym lepiej, gdyż ceny artykułów spożywczych potrafią zwalić z nóg. Niestety jak wiadomo każdy bagaż ma swoje granice.. Na co zatem warto zwrócić uwagę przy szykowaniu prowiantu, a co warto sobie odpuścić? Przygotowanie zapasów na długi wyjazd wydaje się z pozoru proste … wchodzimy do jednej z sieci dyskontów i kupujemy dania gotowe – konserwy, pasztet, klopsiki, gołąbki itp. W praktyce okazuje się to jednak nie być najlepszą opcją… Planując zapasy na podróż musimy uwzględnić wiele czynników – miedzy innymi długość podróży, klimat, nasze zapotrzebowanie kaloryczne oraz wagę i dostępne miejsce do zapakowania prowiantu. Oczywiście jadąc swoim samochodem należy wykorzystać możliwości i zabrać ze sobą jak najwięcej jedzenia, żeby jak najmniej wydawać na miejscu. Niestety ceny w Norwegii nie pozwalają przeciętnym turystom z polski na swobodne zakupy i korzystanie z lokalnych restauracji. Dla przykładu podajemy ceny obowiązujące w Norwegii , co pozwoli doskonale zrozumieć sens odpowiedniego przygotowania prowiantu. – Cena pizzy w zwykłej pizzerii wynosi od 200-250NOK czyli od 100zł w górę. – Butelka wody w sklepie to koszt przynajmniej 20NOK czyli około 10zł. – Chleb dobrej jakości – min 35NOK – Kilogram piersi z kurczaka – min 80NOK Potwierdza się zatem, że należy zabrać jak najwięcej z Polski My planowanie prowiantu zaczęliśmy od zrobienia listy niezbędnych produktów : makarony, ryż, słoiki z gotowymi sosami , mięsem, konserwy, pasztety, przyprawy, pieczywo, woda, napoje, słodycze, suszone owoce, orzechy itd. Wszystko co może dostarczyć nam niezbędnej energii, a zajmuje niewiele miejsca ma tutaj priorytet. Robiąc zakupy podstawowym kryterium jest data przydatności oraz temperatura przechowywania. Jeżeli tylko mamy wystarczająco miejsca warto zabrać ze sobą lodówkę turystyczną ( warto zainwestować w lodówkę zasilaną z zapalniczki). Z perspektywy czasu jesteśmy w stanie ocenić czego wzięliśmy za mało, a czego zbyt wiele. Zdecydowanie za dużo w naszym prowiancie było konserw i gotowych posiłków – mimo, że w wielu sytuacjach ratowały one nasze brzuchy to na dłuższą metę po prostu nie dało się ich jeść. Zapewne da się przeżyć miesiąc zajadając konserwy, ale w naszym przypadku okazało się, że wyroby z Sokołowa, gulasze angielskie i inne tym podobne w 70 proc wróciły do Polski zaliczając na prawdę niezłego tripa;). Wyjeżdżając na długie wakacje nie można skazywać swojego organizmu na męczarnie i „konserwy all the time”. Trzeba przyznać, że Passat kombi potrafi pomieścić na prawdę sporo i dzięki racjonalnemu pakowaniu i dużej ilości prowiantu pierwsza wizyta w sklepie celem większych zakupów miała miejsce dopiero po 3 tyg. Wynikało to głównie z faktu, że zjedliśmy wszystkie kabanosy, makarony nam się przejadły, konserwy niezbyt podchodziły, a dania typu klopsy w sosie okazały się totalną klapą. Okazało się, że mimo hardkorowych cen w Norwegii da się upolować wiele składników pozwalających na przyrządzenie prawdziwej uczty w niewygórowanej cenie. Bardzo często można znaleźć w internecie informacje o 50% obniżkach w sieciach norweskich marketów. Jest to prawda, tylko należy zadać sobie pytanie czy będąc na wakacjach znajdziemy czas na przeszukiwanie marketów by znaleźć promocje? Raczej nie…. Do naszych ulubionych, „budżetowych” dań przyrządzonych z norweskich produktów należały burgery. Mięso wołowe i wieprzowe w odróżnieniu od drobiowego było stosunkowo niedrogie, ceny bułek do burgerów także nie zabijały, a zakup drobnego warzywa dało się przeboleć. Usmażenie mięsa na kuchence i opieczenie bułek nie sprawiało najmniejszego problemu. Doskonałą alternatywą dla konserw i dań instant są również ryby. Wbrew wszelkiej logice najtaniej kupowaliśmy łososia – za ok 45NOK można w dyskoncie kupić 400g. Może nie był to najwyższej jakości łosoś ( produkty typu First Price), ale na pewno jest o niebo lepszy niż puszkowana mielonka nie do końca wiadomego pochodzenia. W zestawie z ryżem i warzywami jest to danie na prawdę smaczne i pożywne. Jeżeli mamy wystarczająco czasu, posiadamy wędkę i wylądujemy już na Lofotach można spróbować samemu upolować coś na obiad. Nam udało się złowić niezliczone ilości Sei i kilka okazałych Dorszy które wylądowały na grillu. Największą sztukę złowiła Kasia: Rewelacyjnym rozwiązaniem jest również zabranie ze sobą placków do tortilli lub zakup ich na miejscu. Można wypełnić je warzywami, łososiem lub tuńczykiem ( można zabrać spory zapas w puszcze), nam zdarzało się również kupować na miejscu pieczarki, które lądowały w środku ( były tylko ok 2 razy droższe niż w PL). Największym problemem przy powyższych daniach jest ser żółty, a konkretnie jego cena. W Norwegii był tak drogi, że po prostu wymazaliśmy go z pamięci po pierwszej wizycie w sklepie. Organizując prowiant musimy także zastanowić jak intensywna będzie nasza podróż ponieważ planując długie i ciężkie trekkingi musimy zaopatrzyć się w artykuły z większą wartością kaloryczną oraz bogatą w wartości i składniki odżywcze, a jednocześnie nie ważące dużo. Tutaj z pomocą przychodzą nam bogate w białko batony dla mięśniaków i liofilizaty. Kolejną ważną rzeczą o której musimy pamiętać to sposób przygotowywania dań oraz warunki w których będziemy je przyrządzać. Bardzo istotnym będzie zatem wybór kuchenki turystycznej, którą będzie można także zabrać np. na dwu- trzydniowy trekking. My zabraliśmy ze sobą jedną dużą butlę gazową 5l ( typowy oldschool z czasów gdy nasi rodzice jeździli pod namiot), z której korzystaliśmy w momencie gotowania niedaleko samochodu oraz palnik turystyczny marki MSR ze standardowymi 200-300g nabojami gazowymi, który dzięki niewielkim rozmiarom i wadze umożliwiał nam gotowanie podczas długich wędrówek. Musimy jednak pamiętać o panującym w Norwegii klimacie i deszczowej pogodzie, która niejednokrotnie uniemożliwiała jakiekolwiek gotowanie, dlatego właśnie w takich momentach warto było mieć w rezerwie kabanosy bądź sławetny niezbędnik turysty czyli konserwę. Następnie dochodzimy do najważniejszej kwesti ( przynajmniej dla Piotra ) Piwko i słodycze – różnica w cenie pomiędzy nimi w PL a NOR jest kolosalna. Piwa kosztują ok 15 zł za 0,5 l, a ceny snickersów czy innych batonów są kilkukrotnie wyższe. Duża czekolada to koszt ok 20zł. Warto zatem zabrać ze sobą zapas słodkości i ewentualnie kilka puszek piwa czy wina na romantyczne posiadówki na plaży:) Należy mieć jednak na uwadze, że na granicy obowiązują nas pewne limity. Gdy zapasy zostaną już zgromadzone trzeba skupić się na odpowiednim ich zapakowaniu, co wbrew pozorom nie jest to takie łatwe. Bardzo dobrym sposobem jest pogrupowanie artykułów spożywczych, a następnie popakowanie ich do osobnych kartonowych pudełek oraz ich podpisanie, co w razie potrzeby pozwoli szybko się odnaleźć i skrócić czas poszukiwania. Na sam koniec lista zabranych przez nas artykułów spożywczych: – kabanosy – totalny klasyk – są idealnym rozwiązaniem, mają długą datę przydatności i stanowią świetną przekąskę – ser żółty topiony – na pewno będzie lepszym rozwiązaniem niż zwykły pakowany próżniowo- ale jeśli nie zamierzamy zabierać lodówki warto ograniczyć się do kilku sztuk – pieczywo – głównie to które ma długą datę przydatności – my zdecydowaliśmy się na kilka bochenków chleba tostowego oraz kilka opakowań chleba żytniego i pełnoziarnistego. – wafle ryżowe oraz wasa – świetnie uzupełnienie śniadania bądź zastępstwo dla normalnego pieczywa. Na ich korzyść działa długa data przydatności do spożycia – makarony, ryż i kasza – podstawa naszych obiadów – najlepiej wybrać te, które gotują się najkrócej – sucharki – najlepiej pełnoziarniste są świetnym chwilowym „zapychaczem” – zupki chińskie – choć nie jesteśmy ich zwolennikami czasami stanowiły jedyny ciepły posiłek w ciągu dnia w momencie gdzie na długie gotowanie nie pozwalała pogoda – konserwy i pasztety – no bo jak to tak polak na wakacjach bez konserwy? – gotowe sosy i dania w słoikach to konieczność, jednakże trzeba wziąć pod uwagę, ze nie może to stanowić podstawy naszego żywienia. W naszym przypadku wiele z nich nam nie podeszło i niezbyt nadawało się do włączenia ich do standardowej diety w trakcie wyjazdu. – tuńczyk w puszcze oraz gotowe sałatki z tuńczykiem to świetne uzupełnienie kolacji bądź śniadania. Na prawdę warto wziąć ich większy zapas. – przyprawy, oraz sosy w proszku – doskonałe na wyjazd, zajmują mało miejsca, a zawsze się przydadzą – ketchup oraz musztarda – przyda się w momencie gdy postanowimy zrobić ognisko. – z warzyw warto zabrać oliwki w słoiku, marynowana paprykę – zawsze można dodać je do kanapek lub urozmaicić obiad. Warto zabrać również świeże warzywa, które wytrzymają dłużej niż kilka dni. Gdy w Norwegii zobaczycie ceny cebuli na pewno uznacie że jej brak w prowiancie to wielki błąd. – gotowe dania liofilizowane – dostępne w większości sklepów outdoorowych są najlepszym pomysłem. Lekkie z odpowiednią zawartością odżywczą do tego bardzo łatwe z przygotowaniu są wyjątkowo przydatne z długich trekkingach. – woda – oprócz zgrzewki wody do picia należy pamiętać o zabraniu wody go gotowania w tym celu warto zabrać dużą – 5l butlę wody. – słodkie napoje – jeśli lubicie niezdrowe gazowane napoje ( tak wiemy – są niezdrowe ale kto nie lubi?) warto zabrać zapas – słodycze, gorzka czekolada, batony energetyczne – bomba zarówno energetyczna i kaloryczna – niezbędna w długiej podróży ( Piotr jest słodyczoholikiem i to koniec Twixów, a nie kabanosów czy sera zmartwił go najbardziej:) ) – orzechy oraz suszone owoce – doskonałe źródło białka i wartości odżywczych – mogą nam zastąpić świeże owoce, których niestety z Polski nie dowieziemy, a w Norwegii są bardzo kisiel i budyń przyda się gdy najdzie nas na coś słodkiego. – kawa oraz herbata – obowiązkowe! – najlepiej smakują podczas wchodów słońca, a dodatkowo dobrze rozgrzewają – dżem i masło orzechowe stanowi dobrą alternatywę na śniadanie. Ciekawe, urokliwe i piękne miejsca na wycieczkę w okolicach Krakowa [ZDJĘCIA, ADRESY] Archiwum PPGMacie ochotę na szybką weekendową wycieczkę lub mini-urlop w swoim województwie? W okolicach Krakowa znajduje się mnóstwo wspaniałych miejsc, idealnych na jedno- lub kilkudniową wycieczkę. I to zaledwie godzinę jazdy samochodem od Krakowa! Do niektórych można dostać się nawet w kilkadziesiąt minut rowerem. Zobaczcie, jakie niesamowite atrakcje oferuje nam Małopolska:Ciekawe miejsca na wycieczkę w okolicach KrakowaWystarczy wsiąść do samochodu lub wskoczyć na rower i poświęcić godzinę na dojazd, a można znaleźć się w naprawdę malowniczych i urokliwych miejscach. Małopolska oferuje wszystko to, co najbardziej podoba nam się za granicą - czystą wodę w polskich Malediwach i Zalewie Balaton, górskie ścieżki w krakowskich dolinkach i malownicze szlaki w Ojcowie. TOP 15 najlepszych parków rozrywki w Polsce! Musicie tam być!Najmodniejsze sukienki na wesele w 2022 roku. Takie są trendy w tym sezonieGreckie plaże i chorwackie wody na wyciągnięcie ręki. Wakacje 30 minut od Krakowa!Będzie nowy wiek emerytalny w Polsce? Takie mogą być emerytury stażoweNie uwierzysz, jak wyglądało Zakopane i Krupówki przed 100 laty. A widok z Gubałówki?Urokliwe miejsca niedaleko od Krakowa! Idealne na szybki wypad za miastoPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera Wiele osób, które planują wyjazd turystyczny do Norwegii w styczniu marzy o świętowaniu tutaj Nowego Roku i spędzeniu pierwszych dni w roku. Początek stycznia to okres świąt noworocznych. Ważne jest, aby pamiętać, że święta rozpoczynają się 25 grudnia (Boże Narodzenie) i trwają do 13 stycznia (Dzień Świętego Knuta). Jakich uroczystości i tradycji wakacyjnych mogą się spodziewać turyści? Co stanie się niezwykłym urlopem w Norwegii? 1. Nowy Rok jest skromnie obchodzony i nie ma specjalnych tradycji związanych z obchodami. Jednocześnie można zauważyć kilka ważnych funkcji. Przed świętami, 31 grudnia, wielu Norwegów stara się chodzić do kościoła, aby otrzymać błogosławieństwo na Nowy Rok. W nocy z 31 grudnia na 1 stycznia wiele osób, niezależnie od tego, jak obchodzą długo oczekiwane wakacje, słucha noworocznego przemówienia do króla Norwegii. Potem zaczyna się głośna zabawa: festyny, noworoczne fajerwerki, które są bardzo popularne. Możesz cieszyć się wspaniałą zabawą! 2. 13 stycznia - Dzień Świętego Knuta. Ten dzień to oficjalny koniec świąt Bożego Narodzenia. Pomimo lekkiego smutku, Norwegowie starają się spędzić przyjemny 13 stycznia, aby w szczególny sposób ukończyć święta noworoczne. 3. Norwegia jest krajem północnym, w którym można zobaczyć zorzę polarną, uznaną za jedno z najbardziej niesamowitych i najpiękniejszych zjawisk przyrodniczych. Od 23 listopada do 21 stycznia można zobaczyć specjalne światło «pokazać» przyroda, która zdarza się tylko raz w roku. Należy zauważyć, że w styczniu odbywa się Festiwal Zorzy Polarnej w Tromsø, który przyciąga wielu turystów. W Vigne odbywa się festiwal rzeźb śnieżnych. Te festiwale są najbardziej popularne i pozwalają w pełni przeżyć zimową bajkę.. Ośrodki narciarskie w Norwegii Planując wakacje w Norwegii w styczniu, możesz odwiedzić słynne w całej Europie ośrodki narciarskie. To tutaj możesz cieszyć się rodzinnymi wakacjami i wspólnie doskonalić umiejętności narciarskie, ponieważ Norwegia słynie z doskonałego przygotowania tras i najlepszych szkółek narciarskich w Europie. Przy podejmowaniu ostatecznej decyzji o podróży turystycznej należy wziąć pod uwagę ważne cechy. Norwegia jest drogim krajem, skupionym na relaksujących wakacjach rodzinnych i zapewniającym możliwości doskonalenia umiejętności jazdy na nartach wielu początkującym.. Zdjęcia z wakacji w Norwegii Podobne artykuły Mimo wszelkich wyobrażeń na temat zimnego klimatu panującego w Norwegii, zima w tym Skandynawskim kraju nie szczypie mrozem tak bardzo jakby to mogło się wydawać. Jest to spowodowane ciepłym prądem północnoatlantyckim, który napływa od wybrzeża aż do głębi tego kraju. Wybrzeże Norwegii nawet na dalekiej północy jest naturalnie ogrzewane przez ciepłe powietrze płynące od wód Atlantyku. Średnie temperatury w zimie dzięki temu są stosunkowo niskie, a pogoda mimo swojego chłodu łatwa do zniesienia. Oczywiście zima w Norwegii jest śnieżna, dlatego też należy pamiętać o ubraniu odpowiednim do warunków pogodowych. Dodatkowym atutem Norwegii jest górzyste ukształtowanie terenu - liczne góry zatrzymują ciepłe powietrze w głębi kraju. W lecie pogoda w Norwegii przypomina polską wiosnę panującą w górach z charakterystycznym orzeźwiającym, ciepłym wiatrem i przyjemnym słońcem. W styczniu temperatura w całym kraju waha się od -10°C na Wyżynie Lapońskiej do 1,5°C w Bergen. W lipcu wartość średniej temperatury w Norwegii wynosi od 15°C na południu do 6°C na północy kraju. Jeśli chodzi o opady to wynoszą one od 2000mm do nawet 5000mm. Najmniejsza ilość opadów występuje przy granicy ze Szwecją oraz na Wyżynie Lapońskiej, tam ich suma nie przekracza 400mm.

jaka jest pogoda w norwegii